wtorek, 31 grudnia 2013

Kolejny rok za mną, za nami

Mija 2013 rok. W zasadzie, dlaczego tylko raz do roku siadam i mam poczucie, ze powinnam się zatrzymać, pomyśleć, podsumować. Kiedy nie myślę, że muszę przychodzi mi to dużo łatwiej. W ogóle, ładniejsze myśli przychodzą mi w łóżku.. Pewnie kiedyś tak będzie, myślisz, te zdania są dobre, a one transferowane są na papier lub do komputera. Miało być o przeszłosci a wybiegam w przyszłość.

Dziękuję za kolejny rok w zdrowiu, z dziećmi blisko. Tak się cieszę, że się kochamy i to sobie mówimy, i się przytulamy, łapiemy się za ręce, razem śpiewamy, pieczemy. Tak dobrze móc cieszyć się codziennością. I na prawdę, każdy z nas, codziennie, ma powody do zadowolenia. Był taki czas, kiedy było trochę mniej różowo, i wtedy, zeby się nie poddać postanowiłam, że codziennie będę zapisywała jedną rzecz, która mi się udała, która mnie cieszy. Pierwsza, jaką zapisałam, to było to, ze zmieniłam rybkom wodę - od początku, do końca, sama. Sama - to było wtedy kluczowe, bo wielu rzeczy musiałam się nauczyć robić w pojedynkę, a jednocześnie nie odpowiadałam już tylko za siebie.To nie mają być sprawy jakieś superważne, one mają mieć znaczenie dla Ciebie. 

Kochani, cieszcie się, doceniajcie, a jak na prawdę się nie ma z czego cieszyć i czego doceniać to trzeba to zmienić. I iść dalej. 

Ja się cieszę moją rodziną. Moją mamą, która zawsze jest, kiedy jej potrzebuję. Mamą Andrzeja,doceniam  jej spojrzenie na świat, oczami kogoś, kto przeżył wojnę, głód, przyjaźń bez telefonu i komputera. Jędrkiem, jego ciepłem, cierpliwością, tym, że się cieszy, ze się mamy. Sonią jej dobrocią i miłością do młodszego rodzeństwa, wytrwałością, tym, że jest obowiązkowa, uczynna i ma dobre serce, wytrwale rysuje i szkicuje, uczy się nut. Szymkiem, jego rysunkami i ich podpisami, to Sonia nauczyła go pisać i czytać. On się wkurza,jak coś wychodzi mu inaczej, niż by chciał - nazywam go wtedy Szymek Twórca i Niszczyciel. Leon wesołek, uśmiechnięty, biegający, mówiący po swojemu. Tyle jest w nim dobrych emocji 

Dziękuję. Na przyszły rok poproszę o umiejętność mądrego wybierania, więcej konsekwencji, samozaparcia i systematyczności. Żeby wystarczało mi mniej snu. Nie opuszczały mnie dobre pomysły, i starczało siły i odwagi na ich realizację. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz