wtorek, 18 lutego 2014

już w sobotę Pieniny. kaszanka z frytkami

Starszaki wyjechały z babcią. Leon znów jest słomianym jedynakiem. Jutro musimy spakować się w Pieniny. Miał być wyjazd narciarski, ale chyba lepiej zabrać leżaki i się opalać. Mamy wiosnę w lutym.

A w lodówca na jutro czeka kaszanka. Do tego będą grubo pokrojone frytki. i ogórek kiszony dla równowagi pokrojony w bardzo cienkie plasterki - moje lubione danie, gdy wracałam z kolonii.

Później pakowanie.  Nie lubię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz