Lubię jak światło przedziera się przez kopuły jesiennobarwnych liści.
Oczy moich dzieci mają barwy jesieni rozświetlone promieniami złotego,
popołudniowego słońca.
Bezglutenowa tarta gruszkowa dla Kasi K
Inspiracja http://whiteplate.blogspot.com/ a właściwie moja kolejna wariacja na temat Liski tarte tatin z morelami
Ciasto kruche
150 g mąki gryczanej
100 g masła pokrojonego w niechlujną kostę
25 g brązowego cukru
2 żółtka
2 kratki ciemnej, gorzkiej czekolady starte na tarce
Top
5 gruszek - ja lubię konferencje
tymianek - około łyżeczki samych listków, może być też suszony. Świeży wygląda i smakuje lepiej
30 g masła klarowanego (może być też zwykłe)
70 g cukru brązowego
Ciasto zagniatamy w misce - oszczędność czasu, miejsca i porządku. Wkłądamy do lodówki na około 30 minut. W tym czasie przygotowujemy top:
Na patelni rozpuszczamy masło i cukier. Kiedy cukier zaczyna karmelizować dodajemy listki tymianku, następnie na patelni układamy obrane i pokrojone w ćwiartki gruszki. Smażymy około 5 minut - tak aby były złote. Potem delikatnie obracamy i znów na złoto:)
Ciasto wyjmujemy z lodówki i wylepiamy nim formę, nakłuwamy widelcem, posypujemy czekoladą i układamy gruszki, polewamy pozostałym na patelni syropem. Wkładamy do nagrzanego do 180 st. C piekarnika i pieczemy około 25 minut. Potem staramy sie od niej nie uzależnić:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz