wtorek, 21 stycznia 2014

Momenty 2014 lista zbiorcza

Stwierdziłam, ze ławiej mi będzie mieć taką listę na cały rok. Zamykam oczy i próbuję się cofnąć w czasie żeby nadrobić Momenty do 13 stycznia.
Udało się

dziś, 20.01 - szczypie w nos, wszędzie biało, stoimy z S przy przejściu dla pieszych czekając na zielone światło,szturchamy się kuprami, śmiech. Wcześniej w kuchni gwar, śpiewamy na głos. Pełna chata, jest też babcia Ala, zaraz przyjadą Jędrny z babcią Genią. Leon leży w łóżeczku, bawi się duszkiem, jego buzia w zmieniającym się świetle, uśmiech i pierwsze słowa - olol (czyt. kolor)

Niedziela19.01 - spontaniczny dzień z Wieczorkami - zaczęło się od sałatki jarzynowej, Targowisko z Emi, obiad, i jeszcze kolacja - chłopaki oglądająfootball amerykańśki, my w kuchni robimy świce, omysły na Milky Jar - to mnie kręci. Przyjazd mamy:) -wspaniale móc tak na kogoś liczyć. Wyjście na patio z chłopakami, dołącza Maciuś, Sąsia w oknie. Szymo zrobił mi śnadanie - kanapki z serkiem kozim i sałatą rzymską.

Sobota 18.01 - pierwsze wyjście na śnieg z Leo. Jest zachwycony, biega, podrzuca biały puch, jego czapka zmieniła kolor z czerwonej na białą. Niezauważona kawa przy łóżku - jak dobrze Jędrny, ze jesteś. Racuchy jaglane. Znów czytam Polkę, dobra energia.

Piątek 17.01 wyjście z Madzią i Emi, piwo w Jeffsie, gadamy bez ustanku

Czwartek 16.01 tort z Dziambą, chłopaki super bracia, czytamy w łóżku z Szy Lottę z ulicy Awanturników

Środa 15.01 wegeburgery czyli burgery bez ham,rodzinka udaje, ze im smakuje,

Wtorek 14.01 ja u dentysty Marty całkiem dzielna, spotkanie RoRo

Poniedziałek 13.01 Sonia leczy ząb bez paniki i znieczulenia - rozpiera mnie duma. Prosto na francuski, zakupy z Szy

Wtorek 21.01 moja pierwsza zumba, sto lat dla Tymka, spotkanie eko pudełko w pracy, hoża 81 

Niedziela 2.02 momenty są, ale nie ma czasu ich zapisywać. I dobre to i złe. jest co robić, ale co z chwilą na refleksję. Brakuje. Dziś pomarudzę- chłopaki znów chorzy a ja nie mam pomysłu co robić. Miotem się od sterydów do refleksoterapii. Ratunk. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz